Kazanie 26 niedziela zwykła rok A Mannheim 2023

Zamyslenia nad Sowem ks Janusz

Posłuszeństwo Bogu

Podobnie jak tydzień temu, znowu mamy dzisiaj obraz Boga, który zaprasza do pracy w swojej winnicy. Dzisiaj gospodarz prosi o pomoc swoich synów. Oni jako członkowie rodziny mieli pomagać rodzicom w pomnażaniu ich majątku, a przez wykonywaną pracę okazywali im szacunek.

Pierwotnie pierwszy syn wydaje się tym, który chętnie włącza się w pracę i jednocześnie okazuje szacunek ojcu. Słuchając jednak opisu Ewangelii dalej łatwo zauważyć, że jego deklaracja pozostała tylko na słowach, za nimi nie poszły czyny.

Natomiast drugi syn na początku odmawia, wypowiadając słowo nie chcę, okazuje nieposłuszeństwo swojemu ojcu, lecz jak zaznacza Ewangelista Mateusz opamiętał się i poszedł do pracy w winnicy. Ostatecznie to on wypełnia wolę Boga. To też zauważają rozmówcy Jezusa.

Dalej Jezus daje pouczenie, że można postępować jak faryzeusze i uczeni w Piśmie, który przestrzegają prawa, starają się uchodzić przed ludźmi jako sprawiedliwi, uważają siebie za znających drogę Bożą, lecz ostatecznie celnicy i grzesznicy wchodzą przed nimi do Królestwa Bożego.

Zastanówmy się, co dla nas chrześcijan znaczy posłuszeństwo Bogu…. A czym jest samo posłuszeństwo?

Być posłusznym, już sam język to podpowiada oznacza tyle, co „po–słuchać”, czyli dawać posłuch. Czemu? Słowu wypowiedzianemu przez kogoś innego. Dać posłuch, to nie tylko usłyszeć, lecz także – poddać się usłyszanemu słowu, czyli ostatecznie woli tego, kto to słowo wypowiada.

W Piśmie Świętym mamy wiele przykładów posłuszeństwa. Pierwszą osobą jest Abraham, który posłusznie opuszcza swój kraj ojczysty i udaje się w nieznane, bo wierzy, że Bóg nie chce jego zguby. Drugim momentem posłuszeństwa jest gotowość złożenie ofiary ze swojego syna.

Najświętsza Maryja Panna jest najdoskonalszym urzeczywistnieniem posłuszeństwa. Ona przez swoje Fiat – „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa!” – wyraziła gotowość pójścia za Bożym słowem i nigdy nie przestała nasłuchiwać głosu Boga. W wierze przyjęła Ona zapowiedź i obietnicę przyniesioną przez anioła Gabriela, wierząc, że „dla Boga nie ma nic niemożliwego” (Łk 1, 37).

Jeszcze trzeba wspomnieć o posłuszeństwie Chrystusa wobec woli Ojca – to przez nie dokonało się dzieło zbawienia świata. Jezus okazał najwyższe posłuszeństwo swojej synowskiej miłości do Ojca, gdy przyjął krzyż. Jezus „wyniszczył samego siebie, przyjąwszy naturę sługi (...) stawszy się posłusznym aż do śmierci” (Flp 2, 7-8). Cały Hymn mogliśmy usłyszeć w dzisiejszym drugim czytaniu. Jest to pochwała na cześć Jezusa, Który z miłości do ludzi uniża się do poziomu człowieka.

A jak wygląda moje posłuszeństwo Bogu? Do kogo jestem bardziej podobny? Czy jest u mnie więcej z pierwszego syna, który bardzo łatwo wypowiada słowa, ale niestety za nimi nie idą słowa? Może to być z różnego powodu. Bo przecież Bóg nie będzie ograniczał mojej wolności, nie będzie mi wydawał rozkazów. Kiedy dokładnie się zastanowimy do okazujemy naszą postawą nieposłuszeństwo.

A może jesteśmy bardziej podobni do drugiego syna, kiedy po pierwotnym odmówieniu opamiętujemy się i podejmujemy pracę w winnicy? Jako ochrzczeni potrzebujemy opamiętania, które pozwoli nam uświadomić, że dzięki naszemu posłuszeństwu mogą się w świecie dokonywać dzieła Boże. Potrzebujemy zobaczyć, że misja Kościoła zależy nie tylko od papieża czy biskupów, ale również ode mnie. Moje wartości, wybory, relacje wpływają na to, czy czynię świat bardziej Bożym, czy wręcz przeciwnie. Będziemy w stanie spełnić to zadanie, kiedy zdołamy przezwyciężyć rozdźwięk pomiędzy Ewangelią a własnym życiem.

Nie możemy, jak Faryzeusze zamknąć się tylko w swoim środowisku i czuć się dobrze, a jednocześnie nie chcieć zauważyć tych, którzy również otrzymują od gospodarza zaproszenie do pracy w winnicy i je przyjmują. Cieszmy się, że Boże zbawienie dostępne jest dla wszystkich, którzy chcą je przyjąć. Nie szemrajmy jak Faryzeusze, próbując usprawiedliwić siebie, tylko pozwólmy zagościć radości w naszym sercu.

W październiku podczas nabożeństw różańcowych możemy wpatrywać się w Maryję, u której słowa i czyny szły w parze. Niech jej przykład pomoże nam odpowiadać ochotnie na zaproszenie do zaangażowania się w dzieła Boże, a równocześnie umiejmy przyjmować wolę Bożą, bo On nigdy nie chce naszej zguby, lecz On patrzy na każdego z miłością i mówi: Dziecko, idź i pracuj dzisiaj w winnicy. Amen.

Ks. Janusz Liszka, PMK Mannheim

witamy head„Człowieka (…) nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani czym jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie''
Jan Paweł II, Warszawa 1979

Serdecznie witamy na stronie internetowej Polskiej Misji Katolickiej w Mannheim! Wszystkim odwiedzającym tę stronę życzymy Bożego błogosławieństwa.

Nabożeństwa w Mannheim

Wszystkie Msze święte i nabożeństwa w St. Matthäus-Spitalkirche (68159 Mannheim, E6,2)
Msza święta w języku polskim
Sobota  godz. 18:30
Niedziela  godz. 9:30
  godz. 11:30
Środa  godz. 18:30
Piątek  godz. 18:30
Pierwszy czwartek m-ca  godz. 18:30
   
Adoracja Eucharystyczna
Pierwszy czwartek m-ca godz. 19:00 - 19.30
Pierwszy piątek m-ca  godz. 17.00 - 18.30
Pierwsza sobota m-ca  godz. 19.30 - 21.00
Ostatnia sobota m-ca godz. 17.30 - 18.30
   
Okazja do spowiedzi świętej
Środa, piątek, sobota godz. 18.00
Pierwszy czwartek m-ca godz. 18:00
Pierwszy piątek m-ca godz. 17:00
Pierwsza i ostatnia sobota m-ca godz. 17.30

Kontakt z biurem misji