6 niedziela Wielkanocna – C (2022)

Zamyslenia nad Sowem

Dz 15,1-2.22-29; Ps 67; Ap 21,10-14.22-29; J 14,23-29

Pokój mój daję wam…

„Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję.” (J 14,27)

Pokój jest rzeczywistością, o której dużo się mówi, zwłaszcza ostatnio. Wojna na Ukrainie uświadomiła nam na nowo, że pokój wcale nie jest oczywisty; nawet w Europie. A wydawało się, że gdzie jak gdzie, ale tutaj wszystko idzie już w dobrym kierunku…

A teraz oglądamy przerażające obrazy, które przypominają najgorsze doświadczenia poprzedniej wojny światowej i dziwimy się, że to jest dzisiaj też możliwe. Tyle okrucieństwa i bezsensownego bestialstwa…

Głupota to była czy naiwność, gdy nie chciano widzieć istniejących zagrożeń; gdy udawano, że wszystko jest ok, chociaż Rosja przekraczała kolejne czerwone linie?...

A przecież to nie pierwsza wojna we współczesnej Europie. I nie pierwsza taka okrutna… Ale o wojnie na Bałkanach już dzisiaj prawie nikt nie mówi…

A gdybyśmy zaczęli wyliczać konflikty zbrojne w innych częściach świata?... Gdybyśmy wspomnieli zagrożenia terrorystyczne, które wcale nie ustały. To właśnie w takim kontekście papież Franciszek mówił, że toczy się obecnie trzecie wojna światowa; wojna w kawałkach…

Jednak ulotny jest ten nasz pokój… Pokój oparty na zastraszaniu, równowadze sił i ludzkich układach. Bardzo ulotny i niepewny jest ten pokój…

Ale pokoju brakuje nie tylko w relacjach między narodami. Pokoju brakuje także w relacjach między ludźmi. Ileż to jest kłótni w naszych rodzinach; ile konfliktów między sąsiadami; ile nieporozumień w miejscach pracy. A czasami mają one charakter bardzo gwałtowny. To przecież też jest brak pokoju, tylko w wymiarze bardziej indywidualnym; normalnie na co dzień bardziej konkretnym.

Pokoju brakuje…

Też w życiu pojedynczego człowieka. W życiu Twoim i moim. Jakieś zabieganie, bezsensowne zaśpieszenie, nieodłączny stres. A w głębi serca lęk i niepokój. Czasem nawet nieuświadomiony, ale bardzo wpływający na nasze życie; na nasze relacje z innymi ludźmi; na naszą akceptacje samych siebie.

Brakuje pokoju...

Brakuje pokoju w świecie; brakuje pokoju między ludźmi; brakuje pokoju w człowieku. W jakimś stopniu odczuwa to każdy z nas. Brakuje pokoju...

A Chrystus w dzisiejszej Ewangelii mówi; i nie tylko do Apostołów, do nas przecież również:

„Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję.” (J 14,27)

Czym jest więc ten Chrystusowy pokój?... Jest on już na świecie, czy jeszcze go nie ma?... I czy w ogóle taki pokój na świecie jest możliwy?...

„Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję.” (J 14,27)

Pokój – Szalom…

Gdy Chrystus mówi: pokój, chodzi o wiele więcej niż brak wojny. Szalom to dobro, zdrowie, zewnętrzna i wewnętrzna pomyślność. Szalom to prawdziwe szczęście. W pojęciu Szalom zawarta też jest dobra relacja między ludźmi. I o tak rozumianym pokoju (Szalom) mówi Chrystus.

I właśnie takiego pokoju sam człowiek nie może osiągnąć. To przekracza jego siły. Taki pokój (Szalom) jest darem Boga. Dlatego semickie pozdrowienie brzmi: Szalom alehem. Niech pokój będzie z tobą. Niech Bóg obdarzy Cię pokojem. (Por. Lb 6,26)

Takiego pokoju człowiek sam nie osiągnie. Pokój jest darem Boga. Więcej jeszcze: To pokój z Bogiem jest warunkiem pokoju wewnętrznego; jest warunkiem pokoju między ludźmi; jest w końcu warunkiem pokoju między narodami.

Pokój z Bogiem…

Ten początkowy pokój został zerwany przez grzech człowieka. I tylko przez Boże przebaczenie może być na nowo przywrócony. Boże przebaczenie jest więc źródłem prawdziwego pokoju!

„Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję.” (J 14,27)

Tylko Chrystus ma prawo wypowiedzieć to zdanie. On, jedyny Pośrednik między Bogiem a ludźmi. On, który przez krzyż i mękę objawił człowiekowi Boże przebaczenie. Chrystus – Książe Pokoju.

„Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję.” (J 14,27)

Prawdziwy pokój zaczyna się w sercu człowieka i jest darem wynikającym z Bożego przebaczenia. Pokój w sercu ma ten, kto zaufał Bogu i żyje dla Boga.

A ten kto ma pokój w sercu jest źródłem pokoju w swoim otoczeniu, źródłem pokoju między ludźmi; ostatecznie źródłem pokoju między narodami.

Szalom – pokój, który przynosi Chrystus - nie jest więc programem politycznym, lecz rzeczywistością, która zaczyna się w sercu człowieka. Człowieka, który wierzy w Boga; człowieka, który ufa Bogu; człowieka, który Boga miłuje.

„Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy w nim przebywać.” (J 14,23)

Przebywanie Boga w człowieku to nieskończenie więcej niż samo przebaczenie grzechów. Bóg który mieszka w sercu człowieka – On właśnie – jest Źródłem pokoju.

A ludzie, którzy mają Boga w sercu – którzy mają Pokój w sercu – mają czynić pokój. Mają czynić pokój w swoim otoczeniu, ale też w społeczeństwie; też między narodami.

„Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję.” (J 14,27)

Pytając o pokój na świecie; troszcząc się o pokój na świecie, powinniśmy więc zapytać najpierw o pokój w nas; o pokój w naszych sercach. A jest to ostatecznie pytanie o wiarę w Boga; o zaufanie Bogu; o liczenie się z Bogiem; o przyjęcie Bożego przebaczenia; o miłowanie Boga po prostu.

Na nic się zdadzą polityczne programy, dyplomatyczne zabiegi, pokojowe manifestacje i cała ta tzw. „walka o pokój”. Na nic się zdadzą, jeśli nie będzie pokoju w ludzkim sercu. Na nic się zdadzą, jeśli człowiek nie będzie się liczył z Bogiem.

I śmiem wątpić, czy Europa, która na różne sposoby chce zepchnąć Boga na margines, będzie kiedyś zdolna do prawdziwego pokoju. To przecież tutaj - w Europie - powstały systemy totalitarne, które odrzuciły Boga, które przestały się z Bogiem liczyć. Skutki były przerażające. Ale niektórzy jeszcze dotąd się nie nauczyli. A przecież człowiek, który nie liczy się z Bogiem, bardzo łatwo przestaje się liczyć z ludźmi.

„Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję.” (J 14,27)

Otwórzmy się więc na Chrystusowy pokój. Otwórzmy nasze serca na Boże przebaczenie. Niech Bóg w nas zamieszka. Niech wypełni nas pokojem.

Niech pokój zapanuje w naszych sercach, a wtedy będziemy zaczynem pokoju w naszej rodzinie, w naszym otoczeniu, w naszym społeczeństwie.

Niech pokój zapanuje w naszych sercach. Już teraz. Bo chociaż na tej ziemi zapewne idealnego pokoju nie będzie nigdy, jednak już teraz mamy być zaczynem nieba nowego i ziemi nowej, gdzie Bóg będzie przebywał razem z ludźmi. (Por. Ap 21,22-23) Nowego nieba i ziemi nowej, które będą niebem i ziemią Bożego Pokoju. Amen.

Ks. Bogusław Banach, PMK Mannheim

witamy head„Człowieka (…) nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani czym jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie''
Jan Paweł II, Warszawa 1979

Serdecznie witamy na stronie internetowej Polskiej Misji Katolickiej w Mannheim! Wszystkim odwiedzającym tę stronę życzymy Bożego błogosławieństwa.

Nabożeństwa w Mannheim

Wszystkie Msze święte i nabożeństwa w St. Matthäus-Spitalkirche (68159 Mannheim, E6,2)
Msza święta w języku polskim
Sobota  godz. 18:30
Niedziela  godz. 9:30
  godz. 11:30
Środa  godz. 18:30
Piątek  godz. 18:30
Pierwszy czwartek m-ca  godz. 18:30
   
Adoracja Eucharystyczna
Pierwszy czwartek m-ca godz. 19:00 - 19.30
Pierwszy piątek m-ca  godz. 17.00 - 18.30
Pierwsza sobota m-ca  godz. 19.30 - 21.00
Ostatnia sobota m-ca godz. 17.30 - 18.30
   
Okazja do spowiedzi świętej
Środa, piątek, sobota godz. 18.00
Pierwszy czwartek m-ca godz. 18:00
Pierwszy piątek m-ca godz. 17:00
Pierwsza i ostatnia sobota m-ca godz. 17.30

Kontakt z biurem misji