2 niedziela zwykła A – 2023

Zamyslenia nad Sowem

Iz 49,3.5-6; Ps 40; 1 Kor 1,1-3; J 1,29-34

Oto Baranek Boży...

Jan był człowiekiem niezwykłym...

I nie tylko dlatego, że nosił ubranie z wielbłądziej sierści, a żywił się szarańczą i miodem leśnym. Był niezwykły, bo wystąpił odważnie z orędziem trudnym; orędziem, które wypominało ludziom ich słabość i grzech. I głosił Jan te prawdy w słowach ostrych, nie oszczędzając nikogo.

Ludzie jednak do niego przychodzili. Pytali: Co mamy czynić? (Łk 3,10) Słuchali odpowiedzi i przyjmowali chrzest nawrócenia. I zastanawiali się, czy to nie on – Jan Chrzciciel – jest zapowiadanym Mesjaszem.

Zapewne tak sądzili uczniowie, którzy wokół Jan się zgromadzili. Ale Jan na te oczekiwanie odpowiadał bardzo wyraźnie. Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie. (J 1,30)

I w końcu nadszedł ten moment. Jezus z Nazaretu przyszedł, by przyjąć chrzest. A Jan zobaczył Jezusa, nadchodzącemu ku niemu, i rzekł: Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. (J 1,29)

Jana Chrzciciel zobaczył Jezusa i dał świadectwo, że On jest Synem Bożym. Świadectwo to usłyszeli uczniowie i niektórzy z nich poszli za Jezusem. Sami chcieli przekonać się, kim jest Jezus z Nazaretu.

Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. (J 1,29)

To świadectwo Jana Chrzciciela nie przestało być aktualne również dzisiaj. Także dzisiaj Jan Chrzciciel mówi wskazując na Chrystusa: Oto Baranek Boży. (J 1,29)

Mówi do współczesnego człowieka; mówi do każdego z nas…

Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. (J 1,29)        

Jan Chrzciciel mówi tak dzisiaj do wszystkich, którzy wierzą wprawdzie w Chrystusa, ale z Jego nauki przyjmują tylko to, co im pasuje; co nie wymaga wysiłku.

Chrystusa trzeba jednak przyjąć całego. Zarówno Wielki Dar, którym On Sam stał się dla nas, ale też wszystkie zobowiązania, które z przyjęcia tego Daru wypływają.

Bo chrześcijaństwo nie jest tylko etyką; nauką, jak dobrze żyć. Ale gdy przyjmuje się Chrystusa, to trzeba przyjąć również tę część Jego nauki; Jego wymagania.

A pierwsze z nich, to przykazanie miłości. Miłujcie się wzajemnie, jak Ja was umiłowałem. (Por. J 15,12) A więc aż do krzyża; aż tak, by potrafić miłować nieprzyjaciół; aż tak, by potrafić życie dać...

Ale nauka Chrystusa to także Dekalog – Dziesięć Przykazań. I to jeszcze bardziej radykalnie rozumianych, niż w Starym Testamencie. Bo nie tylko zewnętrzne czyny się liczą. Liczy się też ludzkie serce i wszystko, co w nim się rozgrywa.

Przyjąć więc Chrystusa, to znaczy przyjąć również Jego naukę. Całą! Przyjąć i starać się ją w życiu realizować... Nawet kiedy to kosztuje; nawet gdy wymaga zaparcia się siebie i wzięcia krzyża. Nie ma Chrystusa bez krzyża! nie ma chrześcijaństwa bez wysiłku!

Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. (J 1,29)

Jan Chrzciciel mówi tak dzisiaj również do tych wszystkich, którzy szukają Boga i liczą, że można Go odnaleźć w różnych technikach medytacyjnych, wierzeniach wschodu, czy sektach. Wyznanie Jan nie pozostawia tu żadnej wątpliwości. Tylko Jezus Chrystus jest Synem Bożym! Nikt inny!

Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. (J 1,29)

Jan Chrzciciel mówi tak dzisiaj także to tych, którzy już o Bogu zapomnieli; którzy o Boga już nie pytają; którzy żyją tak, jakby Bóg nie istniał. Mówi Jan do tych wszystkich, którzy całą swoją nadzieję pokładają w bogactwie; którzy swoje szczęście opierają na tym, że mogą mieć; i mieć ciągle coraz więcej.

Jan mówi też do tych wszystkich, dla których w życiu najważniejsza jest przyjemność, użycie. I do tych wszystkich, którzy rozpaczliwie szukają środków, by przedłużyć swą młodość; zaprzeczyć przemijaniu.

Jan Chrzciciel mówi: tylko Jezus – Syn Boży - może dać człowiekowi pełne szczęście. Tylko w Nim jest życie bez końca.

Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. (J 1,29)

Jan Chrzciciel mówi tak dzisiaj też do tych wszystkich, którym w życiu jest ciężko. Którzy sobie nie radzą, z trudem wiążą koniec z końcem. Zapracowani, zagonieni, zagubieni w tym świecie, gdzie tyle zła i niesprawiedliwości; gdzie zdają się królować cwaniactwo, przemoc i bezwzględność.

Jan Chrzciciel mówi: Chrystus – Baranek Boży - gładzi grzech świata. Dzięki Chrystusowi – dzięki Jego Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu – ostatecznie zwycięży dobro. Co więcej: żadne dobro nie jest przed Bogiem zapomniane. I dlatego Chrystus jest naszą Nadzieją.

Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. (J 1,29)

Jan Chrzciciel mówi tak dzisiaj do nas. I wskazuje nam Chrystusa – Syna Bożego. A nam również potrzeba tego Janowego świadectwa. My też czasem jesteśmy przecież zagubieni i wierzyć nam trudno. I szukamy czasem rozpaczliwie odpowiedzi na nasze pytania, a Bóg wydaje się milczeć.

I my czasem próbujemy zapomnieć o niektórych przykazaniach, bo wydają się nam być zbyt trudne; takie niedzisiejsze; i nie do spełnienia…

I również my zapominamy czasem o Bogu, a całą swą nadzieję pokładamy w doczesności.

To my wreszcie często jesteśmy zagubieni w tym życiu; przemęczeni i pozbawieni radości; pozbawieni nadziei...

Nam wszystkim wskazuje więc dzisiaj Jan Chrzciciel na Chrystusa i mówi: Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. (J 1,29) Oto prawdziwy i jedyny Syn Boży. Ten, który przynosi wymagania, ale daje też siły do ich spełnienia. I jest Miłosierny…

Oto Baranek Boży. (J 1,29) Tylko On może dać człowiekowi radość i szczęście! Radość i szczęście bez końca; radość i szczęście, które sięgają w wieczność.

Oto Baranek Boży. (J 1,29) Oto Ten, który jest naszą Nadzieją; Który sam jest Dobry i jest źródłem wszelkiego dobra.

Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. (J 1,29)

Tak mówi Jan Chrzciciel. Czy zechcemy posłuchać jego głosu. Czy – jak uczniowie – zechcemy przyjąć Chrystusa i pójść za Chrystusem? Wciąż na nowo... Czy jesteśmy uczniami Chrystusa?... Czy jesteśmy dobrymi uczniami Chrystusa?...

Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. (J 1,29)

W każdej Mszy świętej słyszymy podobnie brzmiące słowa:

Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata. Błogosławieni, którzy zostali wezwani na Jego ucztę.(Por. Mszał)

To my jesteśmy wezwani na tę Ucztę. Na Ucztę Baranka. Czy z tego zaproszenia korzystamy? Czy przyjmujemy Jezus Eucharystycznego do serca? Jak często Go przyjmujemy?

Starajmy się, by jak najczęściej. By Jezus Chrystus – Baranek Boży – przychodził do naszych serc. Przychodził i przynosił swą Łaskę i Pokój. (Por. 1 Kor 1,3) I z Jego pomocą – z pomocą Jezusa Chrystusa Syna Bożego – przemieniajmy naszą codzienność. Amen.

Ks. Bogusław Banach, PMK Mannheim

witamy head„Człowieka (…) nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani czym jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie''
Jan Paweł II, Warszawa 1979

Serdecznie witamy na stronie internetowej Polskiej Misji Katolickiej w Mannheim! Wszystkim odwiedzającym tę stronę życzymy Bożego błogosławieństwa.

Nabożeństwa w Mannheim

Wszystkie Msze święte i nabożeństwa w St. Matthäus-Spitalkirche (68159 Mannheim, E6,2)
Msza święta w języku polskim
Sobota  godz. 18:30
Niedziela  godz. 9:30
  godz. 11:30
Środa  godz. 18:30
Piątek  godz. 18:30
Pierwszy czwartek m-ca  godz. 18:30
   
Adoracja Eucharystyczna
Pierwszy czwartek m-ca godz. 19:00 - 19.30
Pierwszy piątek m-ca  godz. 17.00 - 18.30
Pierwsza sobota m-ca  godz. 19.30 - 21.00
Ostatnia sobota m-ca godz. 17.30 - 18.30
   
Okazja do spowiedzi świętej
Środa, piątek, sobota godz. 18.00
Pierwszy czwartek m-ca godz. 18:00
Pierwszy piątek m-ca godz. 17:00
Pierwsza i ostatnia sobota m-ca godz. 17.30

Kontakt z biurem misji