Jak miecz obosieczny…
Nie wiem, czy autorzy doboru czytań na dzisiejszą niedzielę, mogli w najgorszych snach przypuszczać, że staną się one tak bardzo kontrowersyjne. Zapewne nie…
Co prawda, gdy układano nowe lekcjonarze, trwała już tak zwana „rewolucja seksualna”, ale towarzysząca jej ideologia była dopiero „w powijakach”. Co innego dzisiaj…
Dzisiaj często jednoznaczne sformułowania Pisma Świętego traktuje się jako „mowę nienawiści”. Twórcy nowoczesnych ideologii bowiem są tolerancyjni dla wszystkich i wszystkiego, ale biada temu, kto ośmieli się mieć inne zdanie niż oni. Dla takiego tolerancji już nie ma…
Jakie prawdy, we współczesnym świecie podważane, przekazują nam przytoczone dzisiaj teksty biblijne?