Kazanie 21 Niedziela Zwykła rok B Mannheim.

Zamyslenia nad Sowem ks Janusz

Odejść czy pozostać?...

W kolejną niedzielę w Ewangelii usłyszeliśmy mowę eucharystyczną Jezusa. Dzisiaj ewangelista Jan przedstawił opisał nam końcowy fragment. Po reakcji zgromadzonego tłumu, możemy się przekonać, że słowa wypowiadane przez Jezusa, nie zostały przez wszystkich dobrze zrozumiałe, dlatego wśród ludzi pojawia się szemranie, ocenianie, wielu zgromadzonych czuje się zgorszonych słowami Jezusa, w konsekwencji opuszczają Go.

Przyczyną odejścia nie są tylko słowa Jezusa, lecz brak wiary. Jak zaznacza ewangelista Jezus od początku wiedział, którzy nie wierzą, dlatego nie próbuje odchodzących na siłę zatrzymać, nie próbuje usprawiedliwiać się, bo wie, że nie wszyscy mogą należeć do Jego uczniów.

Jeżeli dzisiaj przypomnimy sobie słowa Jezusa, które wypowiedział na początku mowy eucharystycznej, dotoczyły one zachowania tłumu, który nie słuchał Jezusa ze względu na Jego słowa, naukę, lecz ze względu, że Jezus zaspokoił ich potrzeby i dał im chleba do syta.

Nauka nie przypadła słuchaczom do gustu. Gdyby jeszcze Chrystus złagodził te słowa, to może część osób zmieniłaby zdanie i zechciała pozostać i dalej słuchać Jezusa. O momentu kiedy Jezus zaczął otwarcie mówić, że Jego Ciało i Krew są prawdziwym pokarmem zaczął się zgrzyt i dysonans między Nim a rzeszą i uczniami. Eucharystia stała się zgorszeniem. Zachwiała się wiara w Judaszu.

Ewangelista Jan mówi: „Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodzili”. Chrystus nie cofnął swych słów, nie wyjaśniał ani nie przekonywał. Uszanował wolę słuchaczy. Tylko z bólem serca patrzył na odchodzących. Jedni odeszli od Niego, a drudzy pozostali.

Odejść czy pozostać?... Do podjęcia decyzji zmusza nas ostatecznie nie jakiś tam problem czy zgorszenie w Kościele w parafii w diecezji, ale słowo Jezusa, Jego nauka i ciągłe wymagania.

Odejść czy pozostać?... Taką decyzję musi podjąć każdy z nas, podobnie jak Izraelici w pierwszym czytaniu, musieli opowiedzieć się po której stronie chcą stanąć, komu chcą służyć. W udzieleniu odpowiedzi pomagają im wydarzenia, w których szczególnie widoczna była obecność Boga, dlatego opowiadają się po Jego stronie. 

My słyszymy to pytanie trochę w innej formie: Przyjść na Eucharystię czy pozostać w domu lub wybrać inne zajęcia? To co powiedziałem tydzień temu, że uczestnictwo w Eucharystii jest wyzwaniem dla wierzących. Jeżeli będziemy starli się udzielić odpowiedzi w oparciu o Boże działanie, to będziemy chcieli zauważyć Bożą obecność i działanie podczas każdej Mszy świętej.

Potrzebujemy wzbudzić w sobie tęsknotę za Eucharystią, aby nie traktować jej rytualnie, ale za każdym razem odkrywać w uczestnictwie we Mszy świętej coś nowego, coś czego wcześniej nie zauważałem. Msza święta z pozoru jest taka sama, lecz za każdym razem  jest inna, inni jesteśmy my, kiedy za każdym razem uczestniczymy w Eucharystii.

Za moment po przeistoczeniu usłyszymy Oto wielka Tajemnica wiary! Msza Święta jest tajemnicą naszej wiary. Dla tego od początku chrześcijaństwa nie wszyscy mogli w niej uczestniczyć.

Dlaczego Msza Święta jest tajemnicą wiary? Przede wszystkim trzeba powiedzieć o niezwykłym bogactwie tajemnicy Eucharystii. Jak przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego Eucharystia jest: - dziękczynieniem i uwielbieniem Ojca za stworzenie, odkupienie i uświęcenie; - pamiątką ofiary Chrystusa. Wspominamy w niej i uobecniamy misterium Chrystusa; - obecnością Chrystusa dzięki mocy Jego słowa i Jego Ducha. Kościół nazwał przemianę chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa przeistoczeniem (por. KKK 1358).

Ponieważ Eucharystia jest pamiątką Paschy Chrystusa, jest ona także ofiarą. Charakter ofiarny ukazuje się już w słowach jej ustanowienia: „To jest Ciało moje, które za was będzie wydane” i „Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana” (Łk 22,19-20). W Eucharystii Chrystus daje to samo ciało, które wydał za nas na krzyżu, tę samą krew, którą wylał „za wielu... na odpuszczenie grzechów” (Mt 26,28). Eucharystia jest więc ofiarą, ponieważ uobecnia ofiarę krzyża, jest jej pamiątką i udziela jej owoców (por. KKK 1365-1366).

Eucharystia jest także ucztą. Uczta Eucharystyczna jest zapowiedzią i zadatkiem uczty wybranych w niebie.

Jeżeli zrozumiemy co dokonuje się na Eucharystii, wtedy żadne przeszkody nie będą wstanie odwieść nas od uczestnictwa we Mszy świętej, bo będzie to dla nas uczta miłości.

Odejść czy pozostać?... Niech naszą odpowiedzą będą słowa wypowiedziane przez świętego Piotra „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga” (por. J 6,67-69). Niech to będzie dzisiaj nasze wyznanie wiary i miłości. Amen.

Ks. Janusz Liszka, PMK Mannheim

witamy head„Człowieka (…) nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani czym jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie''
Jan Paweł II, Warszawa 1979

Serdecznie witamy na stronie internetowej Polskiej Misji Katolickiej w Mannheim! Wszystkim odwiedzającym tę stronę życzymy Bożego błogosławieństwa.

Nabożeństwa w Mannheim

Wszystkie Msze święte i nabożeństwa w St. Matthäus-Spitalkirche (68159 Mannheim, E6,2)
Msza święta w języku polskim
Sobota  godz. 18:30
Niedziela  godz. 9:30
  godz. 11:30
Środa  godz. 18:30
Piątek  godz. 18:30
Pierwszy czwartek m-ca  godz. 18:30
   
Adoracja Eucharystyczna
Pierwszy czwartek m-ca godz. 19:00 - 19.30
Pierwszy piątek m-ca  godz. 17.00 - 18.30
Pierwsza sobota m-ca  godz. 19.30 - 21.00
Ostatnia sobota m-ca godz. 17.30 - 18.30
   
Okazja do spowiedzi świętej
Środa, piątek, sobota godz. 18.00
Pierwszy czwartek m-ca godz. 18:00
Pierwszy piątek m-ca godz. 17:00
Pierwsza i ostatnia sobota m-ca godz. 17.30

Kontakt z biurem misji