22 niedziela zwykła (2022)

Syr 3,17-18.20.28-29; Ps 68; Hbr 12,18-19.22-24a Łk 14,1.7-14

Zamyslenia nad Sowem 

Sposób na wygranie życia

„Jeśli cię ktoś zaprosi na ucztę (...) idź i usiądź na ostatnim miejscu.” (Łk 14,8a.10b)

„Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.(Łk 14,11)

Tak mówi Chrystus. Mówi do faryzeuszów; ale mówi też do nas… Tylko, czy to, co mówi, jest jeszcze dzisiaj aktualne; czy to jeszcze dzisiaj obowiązuje?

Bo świat się tak bardzo zmienił. Bo dzisiaj człowiek liczy się o tyle, o ile nie jest pokorny. Bo dzisiaj trzeba dbać o własne interesy. Bo w tym świecie trzeba rozpychać się łokciami, żeby coś osiągnąć...

Taki jest ten świat. Ten wielki i ten mały...

Ten wielki: Świat pieniędzy i polityki. A w tym świecie ten się liczy – ten jest przez wszystkich podziwiany – kto ma tak wielki majątek, że sam potrafi zachwiać losami państw.

A w polityce ten się liczy, kto lepiej siebie zareklamuje. I nie ma tu miejsca na pokorę czy prawdę. Liczy się tylko sukces. Wszystko mu się podporządkowuje.

Można bezczelnie kłamać, oszukiwać, a ludzi już nawet to nie dziwi, i nawet bardzo nie oburza. Najwyżej się powie, że ten polityk jest taki ludzki, ma słabości, jak każdy...

Taki świat. Nie liczy się przyznanie do winy, pokora i prawda.

Liczy się sukces, przebojowość. I nawet „po trupach”, byle cel osiągnąć. Taki świat... Pieniądz się liczy.

W tym naszym małym, codziennym świecie też.

W tym społeczeństwie, w którym teraz się znaleźliśmy, nie pojechać na urlop za granicę – najlepiej dwa razy w roku, nie zmienić samochodu na nowy, to jeszcze ciągle powód do rozpaczy.

Wszystko więc trzeba zrobić, żeby być bogatym. Trzeba przepychać się łokciami na pierwsze miejsca, tam, gdzie cię zauważą, nagrodzą, dadzą wyższą pensję…

Nie ma miejsca dla pokornych. Nie ma miejsca na poniżanie się. Po prostu nie ma...

A Chrystus – jakby na przekór – mówi – i ciągle powtarza: „(...) kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.(Łk 14,11)

I mówi jeszcze:

„Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów (...) zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych.” (Łk 12a.13)

Ale przecież oni nie mają czym zapłacić... Oni nie pomogą mi w życiu. A w życiu trzeba się ustawić. A w życiu trzeba mieć znajomości… I uważać na każdym kroku, żeby nie podpaść. Inaczej się nie wygra; inaczej się nic nie osiągnie.

W życiu trzeba się ustawić...

A Chrystus mówi:

„(...) kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.(Łk 14,11)

Ale tak się nie wygrywa życia! Nie dzisiaj! Nie w tym świecie! To nie jest sposób na życie. Tak nam się wydaje... Tak nam się wydaje...

A przecież słowa Chrystusa są niezmienne. I obowiązują zawsze! Też w naszym świecie! To jednak jest sposób na życie. Sposób na wygranie życia. Wygranie życia, gdy się patrzy na nie w perspektywie wiary… I w perspektywie wieczności.

„Kto się poniża, będzie wywyższony.” (Łk 14,11)

Sposób na wygranie życia...

Jak Maryja – pokorna Służebnica Pańska; zawsze pozostawała gdzieś z tyłu, w cieniu Syna; obecna i cicha. A dzisiaj mówimy o Niej: Królowa.

Albo jak św. Franciszek z Asyżu. Syn kupca. Mógł przejąć majątek; znaczyć coś w ówczesnym społeczeństwie. Ale on rezygnuje ze wszystkiego. Wybiera ubóstwo i pokorną służbę Bogu. Gdyby został kupcem, nikt by o nim dzisiaj nie wspomniał. A on wyrzekł się wszystkiego i dzisiaj mówimy o nim święty; a jego osobowość fascynuje nawet niewierzących.

„Kto się poniża, będzie wywyższony.(Łk 14,11)

Ale przykładów wcale nie trzeba szukać daleko… Popatrzmy tylko jeszcze na jeden wymiar realizacji słów Chrystusa z dzisiejszej Ewangelii. Bardzo ważny wymiar, choć taki codzienny, zwyczajny...

Jak wiele wysiłku, jak wiele rezygnacji – rezygnacji ze swoich planów, ambicji, zamiarów – jak wiele wysiłku, wymaga rodzina. Bo rodzina winna być wspólnota osób, w której nie jest najważniejsze dobro jednostki, ale dobro wszystkich. I dla tego dobra trzeba się poświęcić. I dla tego dobra trzeba nieraz z osobistego sukcesu zrezygnować.

Może dlatego tak mało teraz powstaje prawdziwych rodzin, że człowiek chce sukces osiągnąć?... A rodzina mogłaby stanąć na przeszkodzie. Bo może trzeba by było się poświęcić, bo trzeba by było z czegoś zrezygnować. Dlatego nie ma rodziny. Jest wolny związek dwóch jednostek. Nie ma rodziny...

Tylko, że człowiek potrzebuje rodziny. Szczęśliwy, naprawdę szczęśliwy jest w rodzinie. Czasem to szczęście jest trudne, często mało efektowne; zwyczajne spokojne życie, ze swymi troskami i radościami, ale przecież to jest szczęście prawdziwe. O wiele prawdziwsze i trwalsze od przelotnego sukcesu w świetle reflektorów.

„Kto się poniża, będzie wywyższony.” (Łk 14,11)

To jest sposób na życie. Na wygrane życie. Wygrane w perspektywie wieczności, ale też wygrane już teraz. Bo być naprawdę szczęśliwym, to wcale nie znaczy osiągnąć sukces. Być szczęśliwym to kochać i być kochanym.

Ale kochać, to znaczy też poświęcać się; czasem nawet uniżać się. Kochać to zapominać o sobie, dawać pierwszeństwo drugiemu... Tak się zdobywa prawdziwe szczęście... Amen.

Ks. Bogusław Banach, PMK Mannheim

witamy head„Człowieka (…) nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani czym jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie''
Jan Paweł II, Warszawa 1979

Serdecznie witamy na stronie internetowej Polskiej Misji Katolickiej w Mannheim! Wszystkim odwiedzającym tę stronę życzymy Bożego błogosławieństwa.

Nabożeństwa w Mannheim

Wszystkie Msze święte i nabożeństwa w St. Matthäus-Spitalkirche (68159 Mannheim, E6,2)
Msza święta w języku polskim
Sobota  godz. 18:30
Niedziela  godz. 9:30
  godz. 11:30
Środa  godz. 18:30
Piątek  godz. 18:30
Pierwszy czwartek m-ca  godz. 18:30
   
Adoracja Eucharystyczna
Pierwszy czwartek m-ca godz. 19:00 - 19.30
Pierwszy piątek m-ca  godz. 17.00 - 18.30
Pierwsza sobota m-ca  godz. 19.30 - 21.00
Ostatnia sobota m-ca godz. 17.30 - 18.30
   
Okazja do spowiedzi świętej
Środa, piątek, sobota godz. 18.00
Pierwszy czwartek m-ca godz. 18:00
Pierwszy piątek m-ca godz. 17:00
Pierwsza i ostatnia sobota m-ca godz. 17.30

Kontakt z biurem misji