15 niedziela zwykła B (2021) 

Am 7,12-15 Ps 85; Ef 1,3-14; Mk 6,7-13

Zamyslenia nad Sowem 

(…) i zaczął rozsyłać ich…

Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch.” (Mk 6,7)

Gdy słuchamy dzisiejszej Ewangelii, w pierwszym rzędzie myślimy o kapłanach. To przecież oni są posłani, by wzywać do nawrócenia; to oni – niejako z urzędu – mają zmagać się ze złymi duchami i namaszczać chorych.

I rzeczywiście. To pierwsze skojarzenie jest właściwe.

Na mocy sakramentu święceń, kapłani są w szczególny sposób posłani by głosić Chrystusa; posłani, by wzywać do nawrócenia.

Na mocy sakramentu święceń kapłani posłani są również, by sprawować sakramenty. Też ten, z którym wprost się kojarzą słowa z dzisiejszej Ewangelii: sakrament namaszczenia chorych.        

Tak na marginesie: ważna jest, by zrozumieć, że nie jest to wcale „ostatnie namaszczenie”. Nie należy zatem tego sakramentu odkładać na ostatnią chwilę przed śmiercią. Sakrament namaszczenia chorych ma przynosić ulgę w cierpieniu. I modlimy się w nim o uzdrowienie chorego, jeżeli taka jest wola Boża.

Kapłani są posłani, by głosić Chrystusa; by wzywać do nawrócenia; by sprawować sakramenty.

„(…) i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę, prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie.” (Mk 6,8)

Misyjne posłanie jest radykalne. Głoszenie Chrystusa ma być na pierwszym miejscu i żadne troski materialne nie mogą go przesłonić czy osłabić.

To jest prawdziwe ubóstwo. I wcale nie polega ono na tym, by być przymusowo biednym. Chodzi raczej o to, by umieć poprzestać na tym, co konieczne. Chodzi o to, by przywiązanie do rzeczy materialnych - by zabieganie o materialne rzeczy - nie zagłuszyło posłania.

Chodzi o to, by zabieganie o rzeczy materialne nie zajęło pierwszego miejsca albo – co też może się zdarzyć – nie stało się jednym celem kapłana.

A to co potrzebne do życia – i do wypełniania misji – apostołom mają zapewnić ci, do których są posłani.

„Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie.” (Mk 6,10)

I jeszcze ten symbol strząśnięcia prochu z nóg...

„Jeśli w jakimś miejscu was nie przyjmą i nie będą was słuchać, wychodząc stamtąd strząśnijcie proch z nóg waszych…” (Mk 6,11)

Tak czynił pobożny Izraelita, gdy wracał do Ziemi Świętej i nie chciał jej zbezcześcić ziemią pogańską.

Gdy więc apostołowie strząsają proch z nóg, w tych miejscach, gdzie ich nie przyjęto i nie chciano ich słuchać, znaczyło to, że mieszkańcy odrzucając nauczanie apostołów zrównują się z poganami.

„Strząśnijcie proch z nóg waszych…” (Mk 6,11)

Niech ten symbol skłoni do myślenia tych, którzy głoszą, że Kościół jest może zbyt radykalny; że wymaga jednoznaczności i wprost pokazuje, które poglądy z katolickimi pogodzić się nie dają.

Kościół musi tak czynić. I może nawet powinien czynić tak częściej…

Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch.” (Mk 6,7)

Dzisiejsza Ewangelia może być też podstawą do refleksji na temat „środków bogatych” i „środków ubogich” w Kościele.

Bo zapewne ważne jest materialne zaplecze; ważne są katolickie rozgłośnie radiowe, telewizja, wydawnictwa i prasa. I ważne jest korzystanie z najnowszych zdobyczy techniki. Teraz jeszcze media społecznościowe.  

Ale ostatecznie apostolstwo rodzi się z przywołania przez Chrystusa i posłania przez Niego. I ciągle najważniejszymi – i nie zastępowalnymi - elementami apostolstwa są: modlitwa, głoszenie Słowa i świadectwo posłanych.

To „środki ubogie”. Ale właśnie na nich opiera się głoszenie Ewangelii. A bez nich pozostają tylko struktury służące samym sobie, ale nie apostolstwu…

Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch.” (Mk 6,7)

Słysząc ten tekst z Ewangelii w pierwszym rzędzie myślimy o kapłanach. Ale gdy czytamy go w kontekście całej dzisiejszej Liturgii Słowa, musimy nasze myślenie jednak rozszerzyć.

Święty Paweł pisze, że Bóg wybrał nas wszystkich w Chrystusie; że z miłości przeznaczył nas dla siebie; że uczynił nas swoimi przybranymi dziećmi. (Por. Ef 1, 4-5)

To wielka godność, ale i wielkie zadanie. Do Bożego wybrania musimy bowiem dorastać. By kiedyś stanąć jako święci i nieskalani przed obliczem Boga (Por. Ef 1,4), musimy na Boże wybranie odpowiedzieć; musimy z Bożą miłością współpracować.

A ta współpraca, to przede wszystkim dawanie świadectwa o naszej przynależności do Chrystusa. Bo przecież nie tylko kapłani mają świadczyć. Wszyscy mamy świadczyć!…        

Bóg w sakramencie chrztu świętego wybrał i powołał nas wszystkich.  Na mocy chrztu – i bierzmowania – jesteśmy powołani, by o Nim świadczyć.        

I naprawdę nie ma tu nic do rzeczy wykształcenie, zawód czy sprawowana funkcja. Amos został powołany od trzody, by prorokować do narodu izraelskiego… (Por. Am 7,14-15)

Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch.” (Mk 6,7)

Każda Eucharystia powinna nam na nowo uświadamiać nasze posłanie, by świadczyć o Chrystusie.

Przecież - tak jak w dzisiejszej Ewangelii - Jezus najpierw przywołuje nas do siebie. I karmi nas swoim Słowem i swoim Ciałem. A później rozsyła nas do świata; do naszej codzienności.

A my mamy iść i świadczyć o Chrystusie. Mamy świadczyć swoim życiem. Mamy świadczyć w pokoju Chrystusa. Mamy świadczyć przez pokój i dobro. Amen.

Ks. Bogusław Banach, PMK Mannheim

witamy head„Człowieka (…) nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani czym jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie''
Jan Paweł II, Warszawa 1979

Serdecznie witamy na stronie internetowej Polskiej Misji Katolickiej w Mannheim! Wszystkim odwiedzającym tę stronę życzymy Bożego błogosławieństwa.

Nabożeństwa w Mannheim

Wszystkie Msze święte i nabożeństwa w St. Matthäus-Spitalkirche (68159 Mannheim, E6,2)
Msza święta w języku polskim
Sobota  godz. 18:30
Niedziela  godz. 9:30
  godz. 11:30
Środa  godz. 18:30
Piątek  godz. 18:30
Pierwszy czwartek m-ca  godz. 18:30
   
Adoracja Eucharystyczna
Pierwszy czwartek m-ca godz. 19:00 - 19.30
Pierwszy piątek m-ca  godz. 17.00 - 18.30
Pierwsza sobota m-ca  godz. 19.30 - 21.00
Ostatnia sobota m-ca godz. 17.30 - 18.30
   
Okazja do spowiedzi świętej
Środa, piątek, sobota godz. 18.00
Pierwszy czwartek m-ca godz. 18:00
Pierwszy piątek m-ca godz. 17:00
Pierwsza i ostatnia sobota m-ca godz. 17.30

Kontakt z biurem misji