Czym jest dla mnie Msza święta?
Uroczystość Bożego Ciała kieruje naszą myśl do wieczernika, gdzie miał moment ustanowienia Eucharystii. Do tego nawiązuje dzisiejsza Ewangelia, w której Jezus posyła uczniów, aby przygotowali miejsce, w którym razem z uczniami będzie spożywał ostatnią Wieczerzę, zanim będzie cierpiał.
Ewangelista Marek powtórzył słowa, które wypowiedział Jezus, a które podczas celebracji każdej Mszy św. powtarza kapłan. Stąd jest powiązanie między uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Jezusa, z początek Triduum paschalnego.
W centrum jest Eucharystia. Jednak kontekst liturgiczny jest inny. Wielki Czwartek jest dniem zadumy, cieszy, bo jak wiemy milkną organy a na końcu Jezus jest przeniesiony do ciemnicy.
W Uroczystość Bożego Ciała w centrum jest Jezus, Który wychodzi z kościoła, aby Swoim błogosławieństwem obdarzyć wszystkich, każdy dom, każde miejsce pracy, Jezus chce wejść do każdego miejsca. Dlatego wymownym znakiem jest procesja. W naszym mieście ma ona szczególny wymiar, bo jednoczą się misje międzynarodowe, aby wspólnie śpiewać pieśni i pokazać, że Eucharystia jest miejscem, gdzie nie ma względu na osoby, na język, bo Jezus jednoczy wszystkich. Jezus jednoczy wszystkich ludzi, którzy tworzą jedną wspólnotę, wyznają jedną wiarę i dają świadectwo swojej przynależności do grupy wierzących.
Dzień dzisiejszy to okazja do postawienia sobie pytanie o pobożność Eucharystyczną lub inaczej czym jest dla mnie Msza święta? Czytaj dalej


