Pomóc zmarłym
Wczoraj oddawaliśmy cześć Wszystkim świętym, dzisiaj naszą pamięcią obejmujemy wszystkich wiernych zmarłych, których groby są rozsiane po różnych miejscach. Dzień dzisiejszy przypomina nam rzeczywistość przemijania. Uświadamiamy sobie, że nasze życie ziemskie jest przejściowa, bo wszyscy zmierzamy do miejsca przygotowanego nam od założenia świata.
Tajemnica tego dnia uświadamia nam również, że koniec życia doczesnego jest związany z tym przejściem, jakim jest śmierć, i z przejściem przez grób. Śmierć i grób są w gruncie rzeczy bramą do nieba, i trzeba na nie patrzeć właśnie w taki sposób. Osoby o których dzisiaj myślimy wyprzedzili nas w pielgrzymce, bo oni swoje życie ziemskie zakończyli, nad nimi odbył się już sad. Rozstanie z najbliższymi nie należy do łatwych. Zawsze pojawia się pytanie, dlaczego w tym momencie.
Podobne odczucie towarzyszyły apostołom w momencie, kiedy Jezus zapowiedział swoje odejście. Skierował do nich słowa zachęty, że idzie do Ojca, aby przygotować miejsce. Te słowa z dzisiejszej Ewangelii powinny napełniać nasz spokojem, bo wiemy, że mamy możliwość otrzymać mieszkanie przygotowane przez Boga. Tylko od naszej postawy zależy jaki czeka nas los. Również od nas może zależeć los naszych bliskich zmarłych.


