Prorok jest wśród nich
„A oni czy usłuchają, czy nie, są bowiem ludem opornym, przecież będą wiedzieli, że prorok jest wśród nich.” (Ez 2,5)
W pierwszym czytaniu dzisiejszej Liturgii Słowa słyszymy o posłaniu proroka.
Prorok w biblijnym rozumieniu wcale nie jest powołany tylko do przepowiadania przyszłości. Podstawowym zadaniem proroka jest głosić Słowo Boże. I tylko czasem dotyczy ono przyszłości. Najczęściej zaś odnosi się ono do konkretnego „tu i teraz”; skierowane jest do konkretnych ludzi, w konkretnym czasie.
Prorok ma głosić Słowo Boże. Prorok ma żyć Słowem Bożym. Słowem, które nieustannie stawia wymagania. To przecież ciągłe wzywanie do nawrócenia; do opowiedzenia się za dobrem; do wyboru Boga.
Taki nieustane upominanie może być denerwujące, a ciągły wybór dobra bywa czasem bardzo trudny. Dlatego też często słowa i czyny proroka często napotykają na opór. Ludzie nie chcą słuchać proroka i sprzeciwiają się jego słowom. Ostatecznie sprzeciwiają się Bożemu Słowu.
Taka świadomość, że słowa nie odnoszą skutku, że są jakby „na wiatr rzucane”, może być też frustrująca dla samego proroka. A jeszcze dochodzą wrogość i odrzucenie otoczenia. Albo tylko obojętność…
Nie jest łatwo być prorokiem… czytaj dalej