Kazanie Wielki Czwartek Mannheim.
Czy Eucharystia jest dzisiaj potrzebna?
Jak pokazują statystki - opublikowane przez Archidiecezję Freiburg 27 marca - tylko 5,5 % wiernych uczestniczy regularnie we Mszy świętej, przez to coraz częściej pojawia się obraz, że Msza święta jest sprawowana dla niewielkiej liczby osób.
Czy wśród osób wierzących jest tęsknota za Eucharystią? A co za tym idzie za kolejnymi sakramentami, skoro są osoby wypisujące się z Kościoła, a jeżeli są w Kościele to nie identyfikują się z Nim?
Pojawiają się coraz częściej rodzice, który nie chrzczą swoich dzieci; przez młodych ludzi nie jest zawierany sakrament małżeństwa.
To nie są moje spostrzeżenia, ale o tym pisał Papież Franciszek w Adhortacji Evangeli Gaudium. I jak możemy zaobserwować współcześnie, problem się pogłębia. Dlatego nie ustają poszukiwania, aby znaleźć sposób na odwrócenie tendencji i jednocześnie znaleźć sposób, aby we współczesnym świecie dalej przekazywać Ewangelię.
Jeden z dokumentów Kongregacji do spraw Duchowieństwa zaleca podjęcie pastoralnego nawrócenia, tzn. trzeba na nowo sięgnąć do źródła, którym jest Jezus Chrystus. A co nam dzisiaj Jezus mówi? Jezus mówi do nas dzisiaj nie słowami, ale konkretnymi gestami.
Jezus daje nam przykład pokory, uniżenia, aby pokazać współczesnemu człowiekowi, że wiara to pokora. Eucharystia to pokora. Dlatego Jezus uniża się do roli człowieka i jak opisuje święty Jan w Ewangelii przyjmuje postać sługi, który umywa uczniom nogi.
Jan Ewangelista nie opisuje momentu ustanowienia Eucharystii jak pozostali Ewangeliści, on opisuje jak Jezus się uniżył, co zrobił dla apostołów, aby pokazać wielką miłość do nich. Jezus umywa wszystkim nogi, nie robi wyjątku, nawet Judaszowi i Piotrowi. To jest przesłanie dla nas, że na Eucharystię jesteśmy zaproszeni wszyscy, bez wyjątku, obojętnie jakie jest nasze życie. Możemy być podobnie do Piotra, ale możemy być podobni do Judasza. Dla Jezusa jesteśmy ważni tak samo.
Kościół czyni podobnie, jest wierny przekazowi, sprawuję Eucharystię, bo na podczas sprawowania Mszy świętej tworzy się wspólnota. Bez wspólnoty nie na Kościoła, bez Kościoła nie ma Eucharystii. Dlatego Msza święta jest w centrum i w przyszłości też będzie w centrum każdej wspólnoty parafialnej.
Z naszej strony mamy zadanie, aby za wspólnotą tęsknić a równocześnie odnowić w sobie tęsknotę za Eucharystią. Jezus zawsze na nas czeka, ma dla nas czas, ale czy my mamy chęć i ochotę, aby się z Nim na Eucharystii spotkać. Jezus czeka w pokorze, bo dla nas ludzi został w małym kawałku białego chleba, aby każdy z nas mógł Go adorować i Go przyjmować. Podczas Mszy świętej jest moment przypomnienia uniżenia Jezusa, moment, w którym umiera z miłości dla nas. Jednocześnie Eucharystia otwiera nowa rzeczowość, do której prowadzi całe Triduum Paschalne, tzn., Zmartwychwstanie.
Trzeba wzbudzać w sobie tęsknotę za Jezusem i mieć pragnienie zjednoczenia się z Nim podczas każdej Mszy świętej, nie rezygnujmy z możliwości przyjmowania komunii świętej, bo im częściej ją przyjmujemy, tym mocnej mamy pragnienie, aby jednoczyć się z Jezusem częściej.
Kościół chce naśladować Jezus w Jego pokorze i uniżeniu. To zadanie nie tylko kapłanów, lecz świeckich, którzy są zaproszeni, aby podejmować zadania w Kościele, aby była oparta wspólnota na jeden wierze. Każdy jest potrzebny, aby przekazywać Jego naukę we współczesnym świecie, każdy jest zaproszony, aby być świadkiem miłości.
W roku Jubileuszowym jesteśmy zaproszeni przez papieża Franciszka, aby być dla innych świadkami nadziei, bo my naszym życiem i zaangażowaniem możemy na zewnątrz pokazać, że jest coś więcej niż doczesność, że jest wieczność, wspólnota z Bogiem w Niebie.
Na początku jednak trzeba Bogu podziękować, za to co dla nas uczynił, za Jego cudowne dzieło Okupienia a następnie mamy spojrzeć z nadzieją na lepsze Jutro, aby przez wzajemną miłość budować między sobą wspólnotę opartą na wierze, nadziei i miłości, gdzie fundamentem jest Jezus Chrystus.
Niech dzień dzisiejszy w którym wspominamy moment ustanowienia Eucharystii rozbudzi w nas pragnienie nieustannego podejmowania wysiłku, aby dążyć do spotkania z Jezusem, mimo, że na horyzoncie będą pojawiać się rozmaite przeszkody. Chciejmy należeć do tej grupy osób, które w uczestnictwie w Eucharystii będą widzieć podstawę swojej wiary. Amen.
Ks. Janusz Liszka, Polska Misja Katolicka Mannheim