Wiara w Zmartwychwstanie
Niedzielny poranek, trzy dni po Święcie Paschy. Niby taki jak zawsze, bo słońce wstało jak co dzień i ludzie wokół domostw i gospodarstw krzątali się jak zawsze. Niby wszystko tak samo, a jednocześnie tak inaczej. Tego poranka stało się coś, co odmieniło losy świata, choć świat o tym nie wiedział. Tego poranka wydarzyło się coś, co wpłynęło na losy każdego człowieka, choć ludzie o tym nie wiedzieli. Tego dnia życie zwyciężyło, tego poranka życie pokonało śmierć i cały smutek, który śmierć niesie.
Dla Marii Magdaleny miał to być zwykły poranek. Udała się do grobu, ponieważ chciała namaścić ciało Pana, które zostało pochowane pośpiesznie w Wielki Piątek. Jakie musiało być jej zdziwienie, kiedy widzi kamień od grobu osłonięty a w środku brakuje ciała jej Pana. Co mogła wtedy myśleć? Tego nie wiemy. Wiemy jednak, że udała się do tych, którzy byli najbliżej Pana do dwóch uczniów, których Jezus miłował: Piotra i Jana. Apostołowie bez zastanowienie biegną do grobu, ponieważ chcą się na własne oczy przekonać co się rzeczywiście stało. Po przybyciu do grobu w Apostołach na pierwsze miejsce wychodzi wiara w Zmartwychwstanie, pojawia się wiara, która prowadzi do spotkania z Jezusem Zmartwychwstałym.


